Hortensje i wrzosy o różnych barwach razem w naszyjniku z żywicy...

Hortensja podczas procesu suszenie zmienia swoją barwę i nawet z tej samej rośliny pojedyncze kwiaty mogą wyglądać inaczej. Wszystko zależy od momentu jego zdjęcia z pełnej kuli. Mniej rozwinięte mogą nawet zachować odrobinę zieleni obok innego koloru a całkiem dojrzałe są raczej jednobarwne. Oczywiście decydujący wpływ na późniejszy kolor po wysuszeniu ma wpływ barwa rośliny podczas kwitnienia. I to jest fantastyczne, że skromny kwiat ogrodowy daje tak dużo możliwości. 

Dwie różnobarwne hortensje połączyłam z białym i różowym wrzosem a całość dodatkowo zdobi odrobina zielonego mchu. Efekt lustrzanego odbicia od dna półkuli wzbogaca przestrzenny obraz zamknięty w naszyjniku z żywicy. Biżuteria ta nie jest nudna, zmienia doznania wzrokowe podczas jej noszenia. Kiedy poruszamy się widzimy inny obraz.

Symbol „drzewo rodziny” jako zielona kompozycja z roślin...

Symboliczne drzewo rodziny w kolejnej odsłonie... to zielona kompozycja z prawdziwych roślin. Zielony pień drzewa i jego biało zielona korona a w tle złote odbicie. Naszyjnik o kształcie półkuli daje takie optyczne złudzenie, gdyż w płaskim dnie odbija się to co jest na spodzie przestrzennego obrazu. 

Taka biżuteryjna ozdoba, poza tym, że jest swoistym talizmanem, sprawia nam prawdziwą ucztę dla oka. Z każdej strony, czy przy najmniejszym ruchu półkuli, mamy inny obraz. Za to właśnie lubię pracować z żywicą... daje tak dużo możliwości.

Ulotny dmuchawiec w naszyjniku z żywicy... kolejna odsłona

Dmuchawiec to wyjątkowo delikatna roślina... pod tym względem bije na głowę wszystkie inne. Lekki podmuch i rozsypuje się na setki maleńkich nasion. Ale to nie jest jego koniec, bo dopiero wówczas zaczyna się wesoły taniec wirujących nasion, które pokonują niewyobrażalnie dużą odległość jak na takie maleństwa. Za jakiś czas mamy kolejne dmuchawce. Proces wzrostu i siania powtarza się nadal.

Jednak cała kula stanowi piękny obraz dlatego zamykając ją w żywicy sprawiamy, że nie rozsypie się, nie będzie siedliskiem kurzu i jest trwała... cieszy nas swoją uroda przez wiele lat.  Dzisiejszy naszyjnik to optymalnej wielkości kula (średnica 24 mm), którą możemy zawiesić praktycznie na łańcuszku, czy rzemyku każdej długości, bo w różnym wydaniu prezentuje się doskonale. 

Kaszka gipsówka w duecie z wrzoścem w naszyjniku z żywicy...

Kiedyś ten drobny, biały kwiatek królował jako ozdoba róż i goździków w bukietach sprzed... może 30 lat. Natomiast kilka lat wstecz wrócił do kompozycji bukietów ślubnych.

Kaszka gipsówka, która właściwą nazwę ma jako łyszczec wiechowaty jest delikatnym maleńkim, białym kwiatkiem. Przyglądając się jej z bardzo bliska widzimy postrzępione mini pomponiki.

Te białe, strzępiaste kulki ozdobiłam różowym wrzoścem. Całość kompozycji kwiatowej zamknęłam w pełnej kuli z żywicy o średnicy 30 mm. Mały kwiatek, który ma swoją historię znalazł również zastosowanie do tworzenia karlików z żywicy. Prezentuje się w biżuterii atrakcyjnie i co najciekawsze zachowuje swój wygląd na bardzo długo... znacznie dłużej jak kiedyś w bukietach.

Czosnek ozdobny i wrzos w naszyjniku z żywicy...

Musiało upłynąć kilka tygodni, po których czosnek ozdobny wreszcie był gotowy do zamknięcie w żywicy. Ale warto było uzbroić się w cierpliwość, bo fantastycznie czaruje nas swoją urodą. Znamy wielkie kuliste kwiaty czosnku, które zdobią nasze trawniki. Kiedy pochylimy się jednak nad strukturą tej kulistej formy łatwo dostrzeżemy, że to spory zbiór promienistych kwiatków z wyraźnie widocznym słupkiem i pręcikami. Jaki efekt uzyskamy po wysuszeniu pojedynczego kwiatka, zależy od tego w którym momencie go zdejmiemy z całej kuli. 

W naszyjniku połączyłam czosnek ozdobny, w dwóch różnych wersjach, z różowym kwiatem wrzosu. Efekt jest czarujący, przebijają się w obrazie purpurowe, cieniutkie pręciki poprzeplatane wrzosem jak i zielony słupek, który w tej wersji, po pęknięciu w wyniku suszenia, stał się pięknym kwiatem.