Naszyjnik z żywicy... róża szaro kremowa

Powinnam uodpornić się na urok żywicy, ale za każdym razem, kiedy powstaje z jej udziałem, kolejny projekt... żywica  zachwyca mnie od nowa. Choć sama robię biżuterię z żywicy, to doceniam ją i cieszy mnie każde nowe wyzwanie. Mam świadomość, że jeszcze te najlepsze projekty są przede mną. 

Róża, ma tyle uroku w sobie, zachwyca nas kiedy stoi w wazonie. Nie ma znaczenia czy jedna, czy cały bukiet, zawsze jest to piękne zjawisko. 
Naszyjnik z żywicy, z zamkniętą wewnątrz różą, odróżnia się od bukietu żywych kwiatów tym, że jest już na zawsze... nie zwiędnie i może długo zachwycać nas swoim urokiem. 

Wisiorek z żywicy, w takim wydaniu, przyciąga wzrok innych, kiedy zdobi nasz dekolt. 
Oryginalność naszyjnika jest powodem całej uwagi mimo delikatnej, spokojnej barwy. Róża jest lekko kremowa, po bokach pokryta srebrzystą szarością, wydawałoby się, że zupełnie niepozorna, mała roślina. 

Jaki efekt? Dołącz do dyskusji...